39-letni mężczyzna zginął od ciosu nożem po tym, jak powiedział swojej przygotowującej posiłek partnerce, że "nie lubi żeberek". Zdaniem śledczych 42-latka zaatakowała nożem swojego konkubenta. Teraz grozić jej może do 8 lat więzienia. Do zbrodni, o której poinformował "Dziennik Bałtycki", doszło 23 października w jednym z
Sąd Apelacyjny w Gdańsku skazał na karę dożywotniego więzienia 38-letniego Pawła S., oskarżonego o zamordowanie siekierą 33-letniej żony. Do zbrodni doszło w czerwcu 2020 r. w Sierakowie Słupskim (woj. pomorskie). Wyrok jest prawomocny. Zabójstwo zostało dokonane na oczach dzieci. Sąd zmienił tym samym wyrok niższej instancji. W czerwcu tego roku
Zamojska prokuratura oskarżyła 26-letniego Pawła P. o zabójstwo swojej 90-letniej babci. Według ustaleń śledczych do zgonu kobiety doszło w wyniku pobicia przez wnuczka. Podejrzany przyznał się do winy. Za zarzucany mu czyn grozi dożywocie. Do zdarzenia doszło w miejscowości Olchowiec w powiecie biłgorajskim. Jak informowała lubelska
Dramat wydarzył się w Błaszkach, w powiecie sieradzkim, podczas imprezy towarzyskiej. Poszkodowana kobieta trafiła do Szpitala Wojewódzkiego w Sieradzu. Niestety, mimo wysiłku lekarzy, nie udało się jej uratować. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kobieta zginęła z ręki swojego 50-letniego męża. Karol B. miał zadać jej kilka
Prokuratura postawiła zarzut zabójstwa 39-latkowi, który miał zabić nożem swoją żonę w miejscowości Trzebieszów (woj. lubelskie). Podejrzany nie przyznał się do winy. Małżeństwo było w trakcie rozwodu. Zabójstwo miało wydarzyć się w piątek, kiedy znaleziono zakrwawione ciało 32-latki znaleziono w samochodzie w gminie Trzebieszów (woj. lubelskie). Rzecznik Prokuratury Okręgowej w
