Obiektem ataków jest cała Łęczyca!

Rośnie problem dot. dewastacji w mieście. W magistracie przyznają, że obiektem ataków wandali jest cała Łęczyca. Niszczona jest infrastruktura miejska, dochodzi też do nietypowych kradzieży. Władze miasta inwestują w sieć miejskiego monitoringu. Czy to coś da?

„Tak naprawdę obiektem ataków jest cała Łęczyca, ponieważ dewastacje zdarzają się w różnych częściach miasta. Niszczone są głównie elementy tzw. małej architektury, czyli ławki, kosze na śmieci, znaki drogowe, elementy przystanków autobusowych, latarnie czy place zabaw” – informuje Mateusz Kucharski z urzędu miasta w Łęczycy.

W parku miejskim dewastowane są również ławki, kosze na śmieci, tablice informacyjne, a nawet mostki czy altana. Podobne zdarzenia mają miejsce nad łęczyckim zalewem, gdzie oprócz ławek i koszy na śmieci niszczone są altany oraz grille. Do listy zniszczonych elementów można dopisać także ogrodzenie, kontenery oraz przenośne ubikacje znajdujące się na Orlikach.

Magistrat informuje, że średnio w ciągu roku na naprawy przeznaczane jest 35 tysięcy złotych.

„Należy zaznaczyć, że nie wszystkie rzeczy udaje się wyremontować. Oprócz dewastacji zdarzają się także kradzieże kwiatów, nasadzeń, zniczy oraz materiałów budowlanych (np. kostki brukowej).

W sieci monitoringu miejskiego znajduje się 18 kamer, a dodatkowo w mieście jest 19 kamer obiektowych. W miarę możliwości monitoring jest uzupełniany lub wymieniany na bardziej funkcjonalny” – czytamy w wiadomości przesłanej przez urząd.