Nie ma szans, aby skończyli w terminie! Będą kary!

Do końca tego miesiąca urząd miasta w Ozorkowie wyznaczył termin zakończenia prac na Pogodnej, Spokojnej i Konarskiego. Nie da się ukryć, że kontynuacja remontu idzie marnie. Robotników spotkaliśmy jedynie na Pogodnej. Kładziony był chodnik.

Mieszkańcy – i nie ma się co dziwić – negatywnie oceniają tempo robót. Dziwią się, że ekipa czekała na ostatnią chwilę.

– Wcześniej była pogoda i nic nie było robione. Teraz jest na pół gwizdka. Na pewno nie wyrobią się w terminie – uważa mieszkaniec Spokojnej.

Trzeba dodać, że duży przestój był spowodowany przedłużającymi się rozmowami na linii wykonawca – urząd. Magistrat musiał dołożyć pieniędzy, aby w ogóle remont był kontynuowany. Pomimo, że wykonawca otrzymał więcej środków, to i tak nie ruszył od razu z robotą. Teraz pracują jedynie brukarze. Do zrobienia jest jeszcze sporo.

– Chodnik będziemy jeszcze robić z tydzień. O ile pogoda na to pozwoli – usłyszeliśmy na Pogodnej od brukarzy w połowie ub. tygodnia.

Urząd miasta już wcześniej zapowiedział, że nałoży na wykonawcę kary, gdyby remont nie zakończył się do końca listopada.