Największą frajdę mieli najmłodsi

Stowarzyszenie Krośniewicko – Ozorkowskiej Kolei Wąskotorowej zorganizowało dla miłośników takiego środka transportu nie lada atrakcję. Szkoda jedynie, że po szynach zamiast wagonikami można było jedynie przejechać się spalinową drezyną. Dorośli trochę kręcili nosami, najmłodsi byli zadowoleni.
Miłośnicy kolei wąskotorowej mieli wczoraj okazję skorzystać z niecodziennej atrakcji. Chętnych było wielu, a liczba miejsc, niestety, ograniczona. Starsi mieszkańcy pamiętający czasy świetności kolejki nie kryli rozczarowania, najmłodsi byli jednak zachwyceni. Za podróż dorośli płacili 5 zł, a dzieci – 2 zł. Zebrane pieniądze zostaną przeznaczone na odnowę kolejki wąskotorowej.
– Jesteśmy pasjonatami, sami zbudowaliśmy drezynę i zorganizowaliśmy ten przejazd dla przyjemności mieszkańców – mówi Paweł Papierz, prezes stowarzyszenia wąskotorówki.
Pojazd kursował na łęczyckim odcinku dopóki nie zabrakło chętnych na przejazd. Prowadzący zatrzymywali się również na żądanie pasażerów.
Projektów na użytkowanie wpisanej w rejestr zabytków kolei wąskotorowej jest wiele, ale możliwości ich zrealizowania brak. Wciąż brakuje porozumienia pomiędzy władzami gmin przez tereny których przebiega linia wąskotorówki. Pomimo dobrych chęci obu stron  nieużytkowana linia niszczeje.
Mieszkańcy Łęczycy nie tracą nadziei na powrót kolejki, która niegdyś odgrywała znaczną rolę w życiu społeczności lokalnej.
– Teren ten można bardzo dobrze zagospodarować –mówi pan Marcin, łęczycanin. – Przejazdy kolejką mogłyby być jedną z ważniejszych atrakcji naszego regionu. Ale na to, jak zwykle, potrzeba pieniędzy.
Smutnie toczą się również losy budynku starej stacji kolei wąskotorówki, przy ul. Kaliskiej. Swego czasu w nieczynnym dworcu działał sklep, po jego likwidacji nieruchomość odwiedzają bezdomni. Obiekt przeznaczony jest pod wynajem.
Tekst i fot. (kb)