Już wiadomo! Mieszkań w „Inkubatorze” nie będzie a inne szkielety nadal straszą!

Poszukujący lokali, których w Ozorkowie brakuje, mieli nadzieje na inwestycję miasta związaną z „Inkubatorem”. Tym bardziej, że nieruchomość przy ul. Listopadowej po raz kolejny wystawiona na sprzedaż nie znalazła nabywcy. Ogłoszony zostanie następny przetarg. Niektórzy twierdzą, że lepiej byłoby „Inkubatora” wyremontować.

– Sprzedawanie nieruchomości za bezcen mija się z celem – uważa ozorkowianin, który uważnie śledzi przetargi na sprzedaż majątku miasta. – Przecież tylu mieszkańców czeka na lokale. W Ozorkowie, podobnie jak w innych miastach, brakuje mieszkań. Mądrzej i z pożytkiem dla ogółu byłoby wyremontować te pomieszczenia „Inkubatora”. Można by tam zrobić całkiem sporo mieszkań. Ludzie byliby zadowoleni.

Z pewnością wielu ozorkowianom taki pomysł przypadłby do gustu. Problem jednak w tym – jak sugeruje urząd miasta – że koszt remontu obiektu byłby horrendalnie wysoki. Zdaniem magistratu taka inwestycja kompletnie by się nie opłacała.

Nic nie jest też robione w pustostanie przy ul. Średniej kupionym kilka lat temu od TBS-u przez przedsiębiorcę z Łodzi. Zapowiedzi były szumne i dotyczyły mieszkań.

– Pamiętam, jak to było. Szkielet miał zostać wyremontowany pod mieszkania dla ludzi. I co? Nic. Mieszkańcy mieli nadzieję, niestety nic z tego nie wyszło – mówi pan Andrzej, który mieszka w pobliżu niedokończonego szkieletu.

Podobnie jest z pustostanem przy Wyszyńskiego. Tu też miały powstać mieszkania. Skończyło się jedynie na zapowiedziach.