„Hańba i wstyd” – krytykowany wicestarosta z Ozorkowa. Czy słusznie?

Prawdziwa burza rozpętała się w internecie po tym, jak radni powiatowi dali czerwone światło dla remontu Domu Dziecka w Grotnikach. Dostało się Dominikowi Gabrysiakowi, wicestaroście zgierskiemu i innym samorządowcom, którzy nie byli za tym, aby remont placówki był kontynuowany.

Na jednym z portali społecznościowych ktoś umieścił wymowny wpis:

„Haniebna decyzja wicestarosty Dominika Gabrysiaka i rady powiatu zgierskiego” – można przeczytać.

„Radni wstrzymali remont Domu Dziecka w Grotnikach. Rada powiatu zgierskiego podczas ostatniej sesji większością głosów doprowadziła do zejścia z budowy wykonawcy inwestycji prowadzonej w Domu Dziecka w Grotnikach.

Radni pozbawili podopiecznych osiągnięcia standaryzacji nie przyznając środków finansowych na kontynuacje inwestycji.

Jakie konsekwencje pociąga za sobą absurdalna decyzja wicestarosty Dominika Gabrysiaka i radnych. Nie tylko są to skutki finansowe za które i tak powiat będzie musiał zapłacić (pod warunkiem, że będzie wola dokończenia inwestycji). Oczywiście więcej niż zakładał sam projekt uchwały. Warto zwrócić uwagę na to, że samorząd powiatowy nie zostanie zwolniony z obowiązku wypłaty horrendalnego odszkodowania wykonawcy i zwrotu przyznanych na to zadanie dotacji udzielonej ze środków zewnętrznych. Brak racjonalnej decyzji pozbawi przede wszystkim wielu podopiecznych domu!

Czy wicestarosta i radni, którzy byli przeciw rozważyli konsekwencje, które wywołali swoją decyzją?

Bulwersujące jest to, że chwalicie się sukcesami, popularyzujące pomoc a uderzacie w najsłabsze ogniwo – dzieci z domu dziecka. Hańba i wstyd”.

Zadzwoniliśmy do wicestarosty D. Gabrysiaka.

– Sprawa wygląda zupełnie inaczej, niż to przedstawia opozycja. Nie głosowałem przeciw, wstrzymałem się od głosu. Prześlę komentarz – usłyszeliśmy.

Więcej w poniedziałkowym wydaniu „Reportera”.