Diler wpadł z powodu… łuski

Policjanci z II komisariatu komendy miejskiej w Łodzi zatrzymali 30-latka podejrzanego o posiadanie marihuany oraz innej niedozwolonej substancji psychotropowej o nazwie 3-CMC. Mężczyzna wpadł w ręce mundurowych krótko po wpłynięciu doniesienia, że na parkingu przy jednym z aut zaparkowanych w dzielnicy Bałuty leży łuska naboju. Funkcjonariusze bardzo szybko ustalili właściciela samochodu. Podczas dalszych wyjaśnień tej sytuacji odnaleźli znaczne ilości narkotyków.

26 kwietnia 2022 roku około godziny 8:00, policjanci z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego II Komisariatu Komendy Miejskiej Policji w Łodzi, otrzymali informację, że na jednym z przyblokowych parkingów obok auta leży łuska od naboju. Mundurowi po dotarciu na miejsce i zabezpieczeniu znaleziska poczynili ustalenia, które doprowadziły ich do 30-letniego właściciela auta. Mężczyzna, odwiedzony przez policjantów w swoim mieszkaniu stwierdził, że łuska pochodzi ze strzelnicy, gdzie poprzedniego dnia strzelał z broni w celach rekreacyjnych. Ponieważ istniało przypuszczenie, że w aucie znajdować się może więcej podobnych przedmiotów policjanci postanowili to sprawdzić. Po otwarciu pojazdu przez właściciela, mundurowi zauważyli, że w kieszeni tylnych drzwi po stronie kierowcy umieszczona jest torba z białymi kryształkami. Ze względu na podejrzenie, że substancja może stanowić narkotyk mężczyzna został zatrzymany. Po przeszukaniu mieszkania zajmowanego przez 30-latka, w czym uczestniczyli wezwani na miejsce policjanci z Wydziału Kryminalnego II Komisariatu KMP w Łodzi, policjanci zabezpieczyli blisko 50 gramów marihuany o wartości czarnorynkowej około 1500 złotych. Badania z użyciem testera narkotykowego potwierdziły, że zabezpieczone kryształy stanowią substancję psychotropową o nazwie 3-CMC. Zatrzymany 30-latek, notowany uprzednio za podobne przestępstwa, usłyszał prokuratorskie zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków. Taki czyn zagrożony jest karą nawet do 10 lat pozbawienia wolności.