Awantura w sprawie śmieci

Znaczna część mieszkańców nie jest dobrze zorientowana w planowanych od 1 lipca zmianach dotyczących odbioru nieczystości komunalnych. Dlatego chciałem o tym porozmawiać z władzami miasta a także prezesem Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. Niestety, reakcja na moje pytania tych niby fachowców jest dla mnie ogromnym zaskoczeniem – mówi Zenon Koperkiewicz, miejski radny.
Samorządowiec nie ukrywa swojego negatywnego zdania o działaniach miasta ws. informacji na temat ustawy śmieciowej. Według radnego władze Łęczycy kompletnie nie przygotowały się na zmiany wynikające z odbioru odpadów komunalnych.
– Nie tak dawno była sesja, na której między innymi miał być omówiony temat odbioru nieczystości z dniem 1 lipca. Powiedziałem, że dopiero z telewizji dowiedziałem się o tym, że trzeba wcześniej wypowiedzieć umowę z dotychczasową firmą zajmującą się odbiorem nieczystości. Chodzi o to, aby później uniknąć podwójnego płacenia. Zapytałem też pana wiceburmistrza o to, czy została przez władze przygotowana profesjonalna informacja dla mieszkańców dotycząca zmian w odbiorze śmieci. Pan Czaplij zlekceważył moje pytania i poradził mi, abym więcej na ten temat czytał – mówi Z. Koperkiewicz. – Jeżeli taka ma być polityka prowadzona przez lokalnych samorządowców, to ja mówię temu stanowcze nie. Nie jestem ekspertem w tych sprawach i jak wielu mieszkańców mam prawo o to pytać.
Samorządowiec krytykuje władze Łęczycy za to, że jak do tej pory nie przygotowały dla mieszkańców ulotek informujących o nowej ustawie śmieciowej.
– Pytań w tej sprawie jest wiele – kontynuuje radny. – Ile będzie kosztować wspólnoty mieszkaniowe wykupienie kontenerów i pojemników na śmieci, w jaki sposób będzie możliwa kontrola związana z segregacją śmieci, jakie ustalenia są w PGKiM?
Zenon Koperkiewicz próbował porozmawiać z Janem Chuckim, prezesem PGKiM.
– Chciałem się umówić z prezesem i pójść do niego w towarzystwie dziennikarza, by zadać konkretne pytania. Prezes odparł kategorycznie, że rozmawiać o nowych zasadach odbioru nieczystości nie będzie. Przecież to skandal. Mieszkańcy czekają na informacje.
Jan Chucki potwierdza, że odmówił rozmowy na ten temat.
– Nie jestem stroną w tej sprawie i dlatego uznałem, że pan Koperkiewicz powinien z pytaniami udać się do magistratu. Oprócz wiceburmistrza, kompetentny jest też wydział komunalny.
– Niestety pan prezes PGKiM nie wie, że kierowniczka referatu komunalnego przebywa na zwolnieniu lekarskim. A z panem Czaplijem nie zamierzam już rozmawiać – słyszymy od radnego Koperkiewicza.
Przypomnijmy, że w Łęczycy za odbiór nieczystości posegregowanych osoba zapłaci 8 złotych. Za śmieci nieposegregowane przyjdzie zapłacić 10 zł. Z naszych informacji wynika, że wspólnoty mieszkaniowe będą musiały wykupić dzierżawione do tej pory kubły na nieczystości. To spore koszty. Oprócz typowych kontenerów, trzeba będzie też zapłacić za pojemniki do selektywnej zbiórki odpadów. Śmieci segregowane mają być fotografowane przez pracowników firm odbierających nieczystości. Jeśli okaże się, że stan faktyczny odbiega od złożonych wcześniej deklaracji, właściciel nieruchomości będzie obciążany wyższą opłatą.
(stop)