Policja nic nie robi, a my nie możemy spać…
Lokatorzy kamienicy w której działa kebab narzekają na klientów lokalu gastronomicznego, którzy mają przesiadywać w autach zaparkowanych tuż pod budynkiem.
Lokatorzy kamienicy w której działa kebab narzekają na klientów lokalu gastronomicznego, którzy mają przesiadywać w autach zaparkowanych tuż pod budynkiem.
29- i 31-latek z Łęczycy w środę wieczorem wdarli się do sklepu spożywczego, powalili na podłogę ekspedientkę i zaczęli dusić, kiedy kobieta próbowała się bronić. Bandyci ukradli z kasy 150 zł.
Od kiedy pełniąca obowiązki burmistrza Monika Kilar-Błaszczyk zapowiedziała likwidację straży miejskiej, temat ten wraca jak bumerang. Podczas czwartkowej komisji planu i budżetu rady miasta część radnych miała okazję wypowiedzieć się w tej sprawie.
Ulotki przedstawiające w bardzo negatywnym świetle ks. Pawła Sudowskiego, proboszcza parafii św. Katarzyny, trafiły do wielu mieszkańców. Część ulotek wyłożona została tuż przy kościele. Można było przeczytać o poważnych zarzutach i planach
Na końcu ulicy Staszica – w stronę strefy, emocje sięgnęły zenitu. Jeszcze nie tak dawno mieszkańcy walczyli o godne warunki do życia. Domagali się niezbędnych modernizacji w zakładzie Tubądzin. Znów nie mają spokoju. Kością niezgody są plany inwestycyjne zakładu Geberit.
Roczna sunia zawdzięcza życie przypadkowi. Gdyby nie zbieraczka grzybów, która wybrała się do lasu pod Solcą Wielką, mały kundelek przywiązany do drzewa zapewne skończyłby tam swój żywot. Oliwka – tak nazwana została suczka – doszła już do zdrowia i czeka na swój nowy dom.
W jednej z miejscowości w gm. Zadzim doszło niedawno do nietypowego wypadku. 30-latek krzycząc o wybawicielu rzucił się pod nadjeżdżający z przeciwka samochód.
- Nie wytrzymał tego. Chłop się załamał i skończył ze sobą – mówią sąsiedzi 48-letniego Bogdana K., który powiesił się w komórce przy ul. Ozorkowskiej w Łęczycy. Czy powodem tego desperackiego kroku był wstrząsający zarzut byłej partnerki denata?
Dla wielu mieszkańców gminy Grabów, to kolejny dramat po czerwcowym gradobiciu. Rolnicy jeszcze nie otrząsnęli się po nawałnicy sprzed kilku tygodni, a znów muszą liczyć straty.
O tym jak bardzo ważną kwestią w mieście jest sprawa handlu na straganach świadczy nasza rozmowa z kupcami a także klientami takich punktów. Zdenerwowanie kupców wynika z faktu, że niektórzy mieszkańcy krytykują kramy ustawione na chodnikach lub w miejscach – ich zdaniem – do tego