Na dwie części podzielono walne zgromadzenia spółdzielców „Łęczycanki”. Odbędą się 8 i 9 czerwca w bursie szkolnej przy ul. Kaliskiej 13. Członkowie łęczyckiej spółdzielni podejmą m.in uchwałę w sprawie wyboru brakującego członka rady nadzorczej. Przypomnijmy, że rada funkcjonuje w okrojonym składzie od 24 listopada ub.
Mini – pasaż przy ul. Starzyńskiego stał się celem rabusiów. Pod osłoną nocy złodzieje plądrowali sklepy. Zaczęli od zoologicznego, później włamali się do odzieżowego a na koniec do lombardu. Gdyby nie uruchomiony alarm, okradzionych punktów byłoby o wiele więcej.
2 lata i 6 miesięcy więzienia – to wyrok dla byłego funkcjonariusza, który spotykał się z nieletnią. Wówczas uczennica miejscowego gimnazjum miała 13 lat, policjant 25. Znajomość szybko przerodziła się w płomienny romans. Mężczyzna przyznał się do kontaktów seksualnych z małoletnią.
W parafii św. Andrzeja Apostoła w Łęczycy dzieci przystąpiły wczoraj do pierwszej komunii świętej. Uroczystość była dużym przeżyciem. Emocje towarzyszyły zarówno najmłodszym, jak i ich rodzinom. Wszyscy w dużym skupieniu uczestniczyli w nabożeństwie. Od dziś rozpoczyna się biały tydzień. [gallery link="file" ids="11709,11710,11711,11712,11713,11714,11715,11716,11717"]
Ozorkowscy strażacy na sygnale wyjechali z jednostki wprost do jednej ze stacji paliw działających w regionie. Zgłoszenie dotyczyło dystrybutora z którego miał wyciekać gaz. O zdarzeniu została również powiadomiona policja. Na miejscu doszło do słownych utarczek pomiędzy łodzianinem, który interweniował w sprawie poszkodowanego a obsługą
Zygmunt Z. (nazwisko do wiadomości red.) nie szczędzi ostrych słów pod adresem miejscowej policji. Niedawno funkcjonariusze z piskiem opon zajechali radiowozem na plac Kościuszki, gdzie na jednej z ławek przed kościołem pan Zygmunt pił napój gazowany.
Mieszkańcy ulicy Mickiewicza z uporem domagają się przestrzegania ciszy nocnej na ich osiedlu. Pobliska firma transportowa jest dla nich zmorą.
Rodzinny dramat pod Ozorkowem. Matka nie może pogodzić się z tym, że jej były partner postanowił odebrać jej jedno z dzieci. - Miał 15 lat, gdy został ojcem i wciąż jest nieodpowiedzialny – słyszymy od Moniki O. - Wykorzystała mnie – dodaje z kolei Piotr F.
Przez blisko miesiąc Zbigniew Smulczyk mieszkał na klatce schodowej jednej z łęczyckich kamienic. Żona i syn nie chcieli wpuszczać go do domu. To, co w tej sprawie bulwersuje najbardziej, to fakt, że 63-latek spał na schodach i podłodze niemalże przy samych drzwiach wejściowych do mieszkania
42-letni Piotr D. z Łęczycy miesiąc temu targnął się na swoje życie. Pomoc przyszła na czas i udało się przywrócić funkcje życiowe niedoszłego samobójcy. Niestety, po ponad miesięcznym pobycie w szpitalu, mieszkaniec zmarł.
