Miejska afera trafiła do prokuratury
Jan Budziński, prezes Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej poszedł za ciosem. Po publicznym wystąpieniu podczas nadzwyczajnej sesji miejskiej, na której poinformował o spotkaniu w magistracie, postanowił złożyć w miejscowej prokuraturze zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Sprawa dotyczy ultimatum, jakie prezes PEC-u dostał od burmistrza Krzysztofa Lipińskiego. Przypomnijmy, że