Home2013lipiec (Page 2)

daszyna śmieciW środę pracownicy Zakładu Usług Komunalnych z Krośniewic zaparkowali śmieciarkę przed sklepem i poszli na zakupy. Kilkadziesiąt metrów dalej nieczystości wysypywały się z kontenera. Fetor był wyczuwalny już z daleka. Niestety, śmieci nie zostały uprzątnięte.
Problem z wywozem nieczystości nie ominął także Daszyny. Naprzeciwko parku spory kontener został już całkowicie zapełniony. Dlatego śmieci w workach mieszkańcy ustawiają obok kontenera. Jest ich coraz więcej.

przysmak1_1Od wielu lat powiat łęczycki może poszczycić się produktami przygotowywanymi na bazie tradycji i natury. Wypiekane w Zawadzie w tradycyjny sposób w piecu glinianym chleby, bułki, a nawet ciasta przyciągają coraz bardziej świadomych konsumentów, wyznających maksymę „jesteś tym, co jesz”. Efekty pracy rodzinnego interesu państwa Maniaków są nieocenione. Nie tylko przetarli szlak przyszłym debiutantom potraw regionalnych, ale też jako pierwsi zwrócili uwagę na to, co najważniejsze – tradycję i kulinarne dziedzictwo kulturowe.

policja auto_1Bezpiecznie w mieście nie jest – twierdzi większość naszych rozmówców. Kilka dni temu na ul. ZWM doszło do bójki młodzieży. Mieszkańcy osiedla mówią, że była to tzw. ustawka. Młodzi ludzie okładali się pięściami i kopali.
– Moja siostra mieszka na tym osiedlu i dość często się skarży, że dochodzi do bójek – mówi  Jadwiga Borucka.
Lokatorzy bloków obawiają się chuliganów.

pożar kaliska1_1Dwukrotnie strażacy musieli gasić ogień w opuszczonej, zrujnowanej kamienicy, którą upodobali sobie bezdomni. Okoliczni lokatorzy obawiają się takiego sąsiedztwa. Mają nadzieję, że bezdomni zostaną przewiezieni do odpowiednich placówek.
Łęczycanie po raz kolejny stali się świadkami nieodpowiedzialności. Czyjej? Pijących w pustostanie alkohol czy służb, które na to pozwalają? Ostrzegawcza taśma zagradzająca wejście na teren już na drugi dzień została zerwana.

parking skansen_1Zmotoryzowani turyści narzekają, że na terenie niedawno otwartego skansenu w podłęczyckim Tumie brakuje parkingu. Samochody trzeba zostawiać na drodze dojazdowej do oryginalnej zagrody chłopskiej wybudowanej na wzór chat z przełomu XIX i XX wieku. To duże utrudnienie, bo droga jest wąska i wyjazd jest bardzo kłopotliwy.
W ubiegłą niedzielę, gdy skansen odwiedziło ponad 1000 osób (to jak na razie rekord – przyp. aut.), auta ustawiane były na poboczu drogi prowadzącej z Łęczycy do Piątku a także na podjeździe.

jedenJak długo można czekać na obiecane przez burmistrza utwardzenie dróg? Czy władze mają ludzi za idiotów? Być może zamiast remontu, kupią nam maski? – mieszkańcy Waliszewa stracili cierpliwość. Zadają trudne pytania i oczekują konkretnych działań. Kilka ostatnich upalnych dni sprawiło, że życie na osiedlu stało się bardzo uciążliwe. Pył i kurz z piaskowych dróg jest na oknach, parapetach, autach. Mieszkańcy, spacerując po osiedlu, mają piasek między zębami. Tak nie da się żyć – słyszymy.

biegacz1Do tego biegu były zawodnik MKLA Łęczyca przygotowywał się od ponad 10 lat. 22 lipca 31-latek zamierza wystartować z Warszawy i wciągu 8 dni pokonać ponad 600 km. Metę zaplanował w Kostrzyniu nad Odrą w dniu rozpoczynającego się Przystanku Woodstock. Bartłomiej Zajda chce w ten sposób zachęcić młodzież do uprawiania lekkiej atletyki.
Trasa biegu została podzielona na ok. 75-kilometrowe odcinki i będzie obejmowała miasta takie jak: Łowicz, Ozorków, Łęczyca, Konin, Gniezno, Poznań i Gorzów Wielkopolski.
Idea jest taka, by pokazać i tym samym udowodnić sobie a także społeczeństwu, że jedyną przeszkodą do osiągnięcia sukcesu i to wręcz w każdej dziedzinie jesteśmy my sami – mówi Bartłomiej Zajda. – Bo jeśli jest w nas odwaga do wykonania pierwszego kroku i wytrwania w stawianiu kolejnych, to da się dokonać rzeczy niemożliwych.

wydma1Coraz więcej odważnych dziewczyn opala się bez stanika na wydmie przy zalewie. Choć na śródziemnomorskich plażach taki sposób opalania nikogo już nie dziwi, to w naszym mieście to wciąż tabu. Udało nam się jednak namówić kilka osób, by powiedziały co myślą na ten temat.  Zakochanych, Annę Górę i Tomasza Ławniczaka, spotkaliśmy nad zalewem. Dziewczyna chętnie opalałaby się toples na wydmie, ale tylko w towarzystwie swojego chłopaka.
Co o toples myślą inni?

olczyk-Takiej sprawy jeszcze nie było! Antoni Kuczkowski twierdzi, że komendant straży miejskiej jechał ulicą Kaliską zbyt szybko i prawie potrąciłby go na przejściu dla pieszych – naprzeciw byłej stacji wąskotorówki.
– Było po godzinie 13. Przechodziłem na pasach przez Kaliską i w ostatniej chwili zauważyłem kątem oka samochód straży miejskiej. Kobieta, która stała po drugiej stronie krzyknęła, żebym uciekał. Auto strażników nie zatrzymało się przed przejściem, dosłownie o centymetry minęło mnie z tyłu. Ale zauważyłem, że za kierownicą siedział komendant Olczyk. Ze złości pokazałem mu jeszcze pięść – twierdzi Antoni Kuczkowski, który w tej bulwersującej sprawie zadzwonił do redakcji.
Tomasz Olczyk, komendant straży miejskiej, jest zaskoczony słowami A. Kuczkowskiego.