12-latek poraził paralizatorem dwoje dzieci

Jak informuje TVP Łódź chłopiec urządzenie znalazł w piwnicy rodziców i już wcześniej miał nim straszyć kolegów.

To cud, że nie doszło do tragedii. Dzieci bawiły się na terenie opuszczonej fabryki mebli w Pabianicach.

Poszkodowany został 12-latek, który został porażony prądem z paralizatora w okolice szyi. Druga była 10-letnia dziewczynka, która została porażona w lewe ramię.

Matka zauważyła, że jej syn Dominik wrócił do domu z dziwnymi śladami na szyi. Kobieta od kolegów syna dowiedziała się, co się stało. Razem z mamą zaatakowanej dziewczynki zatrzymały chłopca i wezwały straż miejską. Jak się okazało, młody napastnik już wcześniej wykazywał agresję w stosunku do rówieśników.

12-latek paralizator z funkcją latarki znalazł w piwnicy u rodziców.

Na szczęście dzieciom nic się nie stało. Nie wymagały obserwacji medycznej. Straż Miejska poinformowała policję o tym zdarzeniu. O dalszym losie chłopca zdecyduje sąd rodzinny.