HomeAktualności z regionuZebranie spółdzielców z policją w tle

Zebranie spółdzielców z policją w tle

policja-łęczycanka-Podczas wtorkowego zebrania spółdzielców w budynku Łęczycanki interweniowała policja i straż miejska. Ktoś zadzwonił po służby, bo atmosfera w czasie rozmów z każdą minutą coraz bardziej gęstniała.
Mieszkańcy przygotowują się do walnych zgromadzeń, które zostaną zwołane w dniach: 16, 17, 18, 21, 22 i 23 października. Żądano wprawdzie ograniczenia liczby spotkań do trzech ze względu na koszty, które pociągnie za sobą organizacja walnych, ale ostatecznie spółdzielcy doszli do porozumienia z zarządem w tej kwestii i zgodzono się na sześć spotkań. Każdy będzie mógł zadecydować o odwołaniu lub pozostaniu poszczególnych członków rady nadzorczej. Weryfikacji nie będzie podlegała Alina Karlikowska, która złożyła rezygnacje i od października przestanie sprawować funkcję członka RN. Według statutu walne zgromadzenie podejmuje uchwały o odwołaniu członka większością głosów, która w tym przypadku wynosi 2/3. Wykluczony lub wykreślony członek ma prawo zaskarżenia uchwały w sprawie wykluczenia albo wykreślenia jego osoby. Po ewentualnych „czystkach” w radzie, będą musiały odbyć się nowe wybory uzupełniające.
Nowy zarząd nadal nie ma poparcia większości spółdzielców. Na każdym kroku słyszy: „My tego zarządu nie wybraliśmy i go nie chcemy”, „Muszyński przypisuje sobie czyjeś zasługi”, „Nic twórczego nie zrobili”. Spółdzielcy żądają powrotu na stanowisko Jarosława Szymańskiego.
Tekst i fot. (kb)

UDOSTĘPNIJ:
BRAK KOMENTARZY

Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.