Ruszył sezon na truskawki. Jak w gąszczu oferowanych owoców wybrać te polskie?

W Ozorkowie – podobnie jak w innych miastach regionu – nie brakuje stoisk oferujących truskawki. Zainteresowanie tymi owocami jest spore. Amatorzy truskawek cieszą się nie tylko z powodu dostępności truskawek, ale i cen, które są coraz niższe.

– W tej chwili sprzedajemy kilogram truskawek za 16 zł – usłyszeliśmy w ub. środę od sprzedawców truskawek z plantacji w Anastazewie pod Parzęczewem. – Truskawki z każdym dniem są coraz tańsze. Chętnych na kupno nie brakuje.

Mimo, że truskawki w hipermarketach i sklepach spożywczych dostępne są przez cały rok, to najsmaczniejsze kupimy właśnie teraz. Jak w gąszczu oferowanych owoców wybrać te polskie?

Wygląd – pierwsze, na co powinniśmy zwrócić uwagę, to wygląd truskawki. Polskie owoce są mniejsze, drobniejsze i mają nieregularny kształt. Importowane truskawki często będą charakterystycznie się błyszczeć, ponieważ ciągle wielu producentów owoców stosuje woskowanie. Truskawki z Polski są też bardziej matowe.

Wielkość i waga

Truskawki pochodzące z importu zwykle mają w sobie bardzo dużą ilość wody, przyjmują też o wiele więcej chemii, dlatego zazwyczaj będą duże większe. Mogą też sprawiać wrażenie “napompowanych”. Jeśli mamy możliwość, to możemy podnieść i porównać dwie truskawki o podobnej wielkości, ta cięższa powinna być polska. Oczywiście róbmy to tylko w rękawiczkach.

Kolor

Zwracajmy uwagę także na kolor owoców. Polskie truskawki są jaśniejsze i wyraźnie czerwone, a nie bordowe i tak mocno nasycone, jak te zagraniczne. Oczywiście zależy to od odmiany, często importowane truskawki mają też nienaturalnie jasny odcień czerwieni i charakterystyczny połysk.

Zielony kolor

Polskie truskawki, częściej niż zagraniczne będą miały zielone prześwity. Nie powinno nas to zniechęcać do zakupu. Nawet jak truskawki nie są jeszcze dojrzałe, to jeśli zostawimy je w dobrze nasłonecznionym miejscu, np. na balkonie lub parapecie, to po 2-3 dniach nabiorą koloru i będą gotowe do spożycia.

Szypułka

Szypułki, czyli listki truskawki, również mogą nam pomóc w rozróżnieniu ich pochodzenia. Tutaj znowu, wszystko zależy od odmiany, ale polska truskawka będzie miała szypułkę blisko owocu, w importowanej będzie ona odstawać.

Zapach

Aromat polskich truskawek jest nie do podrobienia. Może zawieść nas wzrok, rozmiar, ale jeśli po wejściu do sklepu, poczujemy charakterystyczny zapach truskawek, to jesteśmy w dobrym miejscu. Importowana truskawka nie pachnie, ponieważ zawiera wiele substancji przedłużających jej przydatność do spożycia. W sezonie na stragany trafiają, często truskawki, które jeszcze dzień wcześniej były na krzaku, zatem będą miały charakterystyczny słodki zapach.

Jeszcze raz wygląd

Jeśli na targowisku zobaczymy koszyczek z lekko zakurzonymi owocami, to dobry znak. Umyta truskawka, puszcza soki, dlatego przed transportem nie zaleca się mycia owoców. Może truskawki lekko obsypane piaskiem nie wyglądają zbyt zachęcająco, ale występuje duże prawdopodobieństwo, że będzie to polski owoc. A umycie zakupionych owoców pod bieżącą wodą zajmie nam chwilkę.