HomeAktualności z regionuRatownicy z Poddębic będą ćwiczyć samoobronę!

Ratownicy z Poddębic będą ćwiczyć samoobronę!

kier

Nie ma miesiąca w którym nie dochodziłoby do ataków na ratowników medycznych. Pomysłem na przeciwstawienie się agresji mają być treningi Krav Maga.
– To izraelski styl obrony i walki wręcz. System bazuje na podstawowych odruchach obronnych człowieka. Ma podstawową zaletę, że można stosować go na małych przestrzeniach, na przykład w karetce pogotowia – mówi Michał Chmiela, kierownik poddębickiej stacji Falck. – W województwie łódzkim ratownicy medyczni z innych stacji w regionie przeszli już pierwsze takie ćwiczenia z instruktorem KM w Łodzi. Myślę, że niedługo również i my będziemy szkolić się w tej sztuce samoobrony.
Kierownik Chmiela i inni ratownicy medyczni Falck w Poddębicach byli już niejednokrotnie atakowani przez agresywnych mieszkańców, którzy potrzebowali – lub nie – pomocy pogotowia.
– W tym roku było sporo takich sytuacji. Pamiętam jak otrzymaliśmy zgłoszenie od pana, który wyszedł na spacer z psem i powiadomił nas o leżącym na trawniku mężczyźnie. Po przyjeździe na miejsce okazało się, że zgłaszający dobrze zna się z tym mieszkańcem. Obaj byli pod wpływem alkoholu. Gdy udzielaliśmy w karetce pomocy pijanemu, to jego kolega zaczął się awanturować. Nie spodobało mu się, że nie mógł wejść do ambulansu. Zaczął kopać w karoserię karetki a gdy wyszli ratownicy, to chciał ich pobić. Musieliśmy się bronić i użyć siły.
Gros wyjazdów, podczas których dochodzi do szarpaniny, jest do pijanych i odurzonych narkotykami ludzi. Coraz częściej ratownicy udzielają pomocy osobom, które zażyły dopalacze.
M. Chmiela zdradza, że ratownicy dość często rozmawiają o sposobach bronienia się przed agresorami.
– Myśleliśmy, aby mieć przy sobie na przykład gaz paraliżujący. Ale jakby to wyglądało, jakby rozeszła się fama, że ratownicy zamiast udzielać pomocy pryskają gazem – mówi z uśmiechem kierownik.
(stop)

 

UDOSTĘPNIJ:
Była kierownik PCPR
Niepewna przyszłoś
BRAK KOMENTARZY

Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.