HomeWarto przeczytaćPrzy więzieniu bagno

Przy więzieniu bagno

pole-garbalinGospodarze, którzy mają ziemie przy zakładzie karnym w Garbalinie, narzekają na to, że z powodu rozbudowy więzienia, uszkodzona została melioracja terenu. Dlatego pola są pozalewane. Rolnicy krytykują dyrektora zakładu karnego, dyrektor zrzuca odpowiedzialność na wójta gminy, ten z kolei odbija piłeczkę w kierunku dyrekcji więzienia. Konflikt trwa już kilka lat. Czy w końcu zostanie rozwiązany?
Sytuacja, jak na razie, jest patowa. Nie widać rozwiązania problemu. Strony sporu nie potrafią się porozumieć.
Kilka lat temu w trakcie prac związanych z rozbudową jednego z budynków więzienia zasypano rowy melioracyjne. Dyrekcja zakładu karnego winą za to, że tak się stało, obarcza wójta gm. Łęczyca.
– Gmina nie określiła w warunkach zabudowy ani w żadnych innych dokumentach, że w miejscu prowadzonych robót przebiega melioracja – mówi Ryszard Paradowski, dyrektor ZK w Garbalinie. – Nie mieliśmy żadnej wiedzy na ten temat a przecież wójt powinien nam udzielić informacji w których miejscach przebiegają rowy melioracyjne. Nie poczuwamy się do winy i szczerze mówiąc jestem zbulwersowany tym, że wójt czeka na to, żebyśmy my ten teren zmelioryzowali.
Pułkownik Paradowski nie szczędzi słów krytyki pod adresem wójta Andrzeja Wdowiaka.
– Nie mogę z wójtem od dłuższego czasu dojść do porozumienia. I nie tylko chodzi tu o te zalane pola. Od lat proszę o naprawę drogi dojazdowej do zakładu karnego, która jest w katastrofalnym stanie. Bezskutecznie. Odprowadzamy do kasy gminy w ciągu roku ponad 60 tys. złotych w formie podatków a w zamian wójt pokazuje nam figę z makiem – słyszymy od szefa więzienia.

Wójt nie pozostaje dłużny w krytyce.
– To, że ktoś odprowadza podatki, nie zwalnia go od naprawy szkody. Uważam, że dyrektor powinien wziąć odpowiedzialność za to, że zniszczył meliorację na polach. Nie mogę zrozumieć dlaczego wykonujący inwestycje nie wzięli pod uwagę tego, co jest w ziemi. Przecież łatwo można było zauważyć, że przebiegają tam rowy melioracyjne. Nie dziwię się zdenerwowaniu rolników. Moim zdaniem powinni wraz ze spółką wodną wymóc na dyrekcji więzienia, aby wyłożyła pieniądze na meliorację terenu – mówi wójt Andrzej Wdowiak.
Zdaniem dyrektora zakładu karnego takie postawienie sprawy wyklucza porozumienie.
(stop)

UDOSTĘPNIJ:
BRAK KOMENTARZY

Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.