(Aktualizacja) Wielki pożar w centrum Ozorkowa! Ranny strażak, ludzie bez dachu nad głową
Kilkanaście zastępów straży pożarnej walczyło z ogromnym pożarem kamienic przy ul. Jana Pawła II nr 2 i 3 w Ozorkowie – naprzeciwko kościoła.
Dramatyczne sceny w centrum miasta. Jedna z kamienic stanęła w ogniu a pożar był trudny do opanowania i ze względu na silny wiatr szybko się rozprzestrzeniał.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną pożaru była niedrożność przewodu kominowego. Zapaliły się sadze w kominie.
Ofiar w ludziach na szczęście nie ma, jednak straty materialne są ogromne.
– Ogień rozprzestrzeniał się błyskawicznie. W czasie akcji strażackiej zaginęło nastoletnie dziecko jednej z mieszkających w kamienicy rodzin. Później chłopak się odnalazł. Nie odniósł obrażeń. Rodzice zostali przesłuchani przez policję. W czasie tego pożaru spalił się pies – poinformował redakcję jeden z lokatorów budynku.
Ogień pojawił się na 1. piętrze kamienicy przy pl. Jana Pawła II. 12 rodzin zostało ewakuowanych. Wśród pogorzelców są też przedsiębiorcy. Ranny został strażak, który uszkodził sobie kolano. Mieszkańcy są zrozpaczeni.
Jacek Socha, burmistrz Ozorkowa zapewnił, że lokatorzy, którzy nie będą mieli się gdzie podziać, dostaną mieszkania zastępcze od gminy.
Doszczętnie spaliło się poddasze kamienicy a ogień przedostał się na sąsiednią kamienicę i objął 3 kondygnacje.
Zatrzymano ruch autobusów w Ozorkowie na ul. Wyszyńskiego, przy ul. Rzecznej.
Z redakcją skontaktowała się Karolina Gauden, prezes miejscowej przychodni zdrowia Ga-Med.
– Wszystkim osobom, które mieszkały w spalonych mieszkaniach udzielimy każdej pomocy medycznej nieodpłatnie – napisała do nas prezes przychodni.
Z redakcją kontaktują się mieszkańcy, którzy chcą pomagać pogorzelcom.
Jak się dowiedzieliśmy, część pogorzelców trafiła do budynku w którym mieści się Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.