HomeAktualności z regionuPlaga pluskwiaków w Poddębicach

Plaga pluskwiaków w Poddębicach

pluskwySą wszędzie. Opanowały miejskie skwery, osiedla, place zabaw. Mieszkańcy z obrzydzeniem przyglądają się pluskwiakom, których w tym roku jest wyjątkowo dużo.
– Nawet nie można spokojnie posiedzieć na ławce. Wchodzą wszędzie. Brzydzę się tego – mówi pani Anna, która chciała odpocząć na pl. Kościuszki.
Jeszcze bardziej narzekają rodzice maluchów.
– Dosłownie uciekłam dzisiaj z placu zabaw. Moja mała chciała się pohuśtać. Nic z tego. Jak zobaczyłam te robale, to zrobiło mi się niedobrze – usłyszeliśmy od Ewy Rogozińskiej.
Znawcy przyrody twierdzą, że jest to chyba jeden z bardziej zauważalnych owadów w mieście. Mało który owad tak rzuca się w oczy. Głównie dzięki czerwono-czarnym barwom.
Inną ich cechą, na którą na pewno każdy zwrócił uwagę, jest to, że bardzo często można je zobaczyć podczas kopulacji sczepione tylnymi częściami ciała (dlatego pluskwiaki zwane są też tramwajarzami).
Poddębiczanie pytają, czy lokalne władze mają pomysł w jaki sposób pozbyć się tych owadów z publicznych terenów? Odpowiedź z urzędu nie ucieszy mieszkańców. Nie są planowane żadne opryski lub inne działania, które mogłyby skutecznie zniwelować liczbę pluskwiaków w centrum miasta.
(ps)

UDOSTĘPNIJ:
Robotnicy mdleją po
Spór o fotel dyrekt
BRAK KOMENTARZY

Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.