HomeAktualności z regionuPierwsza taka sprawa w Łęczycy! Wziął pieniądze i zniknął

Pierwsza taka sprawa w Łęczycy! Wziął pieniądze i zniknął

komenda policji w Łęczycy

Jeden z mieszkańców Łęczycy na oszusta natknął się w internecie. Nie podejrzewając, że sprawa znajdzie swój finał na policji, postanowił skorzystać z usługi rejestracji kupionego przez siebie samochodu przez osobę trzecią.

Mieszkaniec Łęczycy po kupnie auta, z braku czasu na wizytę w wydziale komunikacji postanowił upoważnić ogłaszającego się w internecie mężczyznę, do zarejestrowania jego samochodu. Sprawa miała być banalnie prosta. Łęczycanin przekazał dokumenty od samochodu, upoważnienie oraz określoną sumę pieniędzy człowiekowi, który w jego imieniu miał dopełnić formalności w łęczyckim wydziale komunikacji. Oszust do urzędu jednak nie dotarł, a kontakt z nim się urwał. Przepadły zarówno pieniądze, jak i dokumenty. Mieszkaniec Łęczycy o pomoc poprosił policję.

– 8 czerwca przyjęliśmy zgłoszenie dotyczące podejrzenia popełnienia oszustwa polegającego na niewywiązaniem się jednej ze stron z umowy zarejestrowania pojazdu – mówi asp. Mariusz Kowalski, oficer prasowy KPP w Łęczycy. – W toku prowadzonego postępowania namierzyliśmy tę osobę. Mężczyzna został zatrzymany 10 czerwca, usłyszał już zarzut oszustwa.

Policja nie miała większych problemów z odszukaniem oszusta i odzyskaniem dokumentów łęczycanina. Ta sytuacja pokazuje jednak, jak bardzo trzeba być ostrożnym przy kontaktach z nieznajomymi, zwłaszcza, jeśli w grę wchodzą pieniądze. Pojawiają się pytania – czy strony zawarły pisemną umowę? Czy właściciel pojazdu w jakikolwiek sposób zweryfikował rzetelność osoby, której powierzył dokumenty od auta i pieniądze? Z całą pewnością tej sytuacji można było uniknąć.

UDOSTĘPNIJ:
Egzaminy ósmoklasis
W powiecie zgierskim
BRAK KOMENTARZY

Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.