HomeAktualności z regionuOstre zagrywki na kortach

Ostre zagrywki na kortach

tenis jasiński

Atmosfera na łęczyckich kortach tenisowych znów zrobiła się gęsta. We wzajemnych relacjach nie po drodze jest Grzegorzowi Jasińskiemu, prezesowi MMKT oraz władzom miasta. Zieleń Miejska, która administruje obiektem ma szereg zastrzeżeń do prezesa MMKT.

„Włamywanie” się na korty, przecinanie kłódek, utrudnianie wejścia na obiekt pracownikom ZM – to zarzuty kierowane pod adresem prezesa MMKT. Z drugiej strony – łamanie prawa, działanie uderzające personalnie w prezesa klubu oraz próba zniszczenia obiektu – to z kolei niektóre argumenty drugiej strony spory. Nie da się nie zauważyć, że stary konflikt władz miasta z prezesem klubu tenisowego wrócił po latach ze zdwojoną siłą.

Grzegorz Jasiński, który od 16 lat jest prezesem Miejskiego Młodzieżowego Klubu Tenisowego w Łęczycy jest zdania, że nie było żadnego powodu, by konflikt rozgorzał na nowo.

– Po Wielkanocy wspólnie mieliśmy szykować korty do sezonu. Minęły może 2, 3 dni i zaczęły się problemy – mówi prezes. – Kiedy przyjeżdżała policja, bo rzekomo bezprawnie przebywam na kortach, pokazywałem dokumenty, że mam do tego prawo. Kolejne partole policji to potwierdzały. Mimo wszystko, codziennie na kortach pracuję, bo chcę jak najszybciej udostępnić obiekt dla mieszkańców. Trzeba o niego zadbać i wszystko przygotować. Odbieram telefony z pytaniami, kiedy będzie można grać w Łęczycy w tenisa. Jako prezes MMKT mam prawo udostępnić korty dla mieszkańców. Jeśli zaś chodzi o to, że zdjąłem założone przez nich kłódki, powiem tak, żeby wejść na obiekt musiałem je zdjąć, później założyłem kłódki, do których i ja, i pracownicy ZM mieli klucze. Były to kłódki z ubiegłego roku, do których dostałem klucz, co jest potwierdzone protokołem odbioru. Skoro zapomnieli, że mają do niech klucze, to nie mogli ich otworzyć, ale to nie jest moja wina.

Grzegorz Jasiński, póki co, nie chce mówić o szczegółach konfliktu. Przyznaje jednak, że pewne sprawy już trafiły do sądu. Twierdzi też, że prawo jest po jego stronie.

Co na to urząd miejski?

Od 2015r., do administrowania kortów tenisowych oraz budynków i urządzeń znajdujących się na obiekcie upoważniona jest Zieleń Miejska w Łęczycy. Właścicielem terenu jest miasto Łęczyca. „MMKT Łęczyca ma prawo do korzystania z kortów na podstawie Regulaminu korzystania z kortów miejskich w Łęczycy, stanowiącego załącznik do uchwały Nr XII/68/2019 Rady Miejskiej w Łęczycy z dnia 16 maja 2019r., po uzgodnieniu z administratorem, któremu należy przedkładać na 30 dni przed rozpoczęciem treningów i rozgrywek sportowych harmonogram zajęć. Pan Jasiński, reprezentując klub, nie wypełniał tych obowiązków.

Po rozmowie z Dyrektorem Jednostki informujemy, że prezes Miejskiego Młodzieżowego Klubu Tenisowego w Łęczycy nie przestrzega postanowień w/w Regulaminu. Dokonuje uszkodzeń mienia, korzystał z obiektu, pomimo wyłączenia z użytkowania ze względu na obostrzenia wprowadzone w ramach przeciwdziałaniu stanu epidemii COVID-19. Jednostka Budżetowa „Zieleń Miejska” jako Administrator dokonała zgłoszenia w powyższej sprawie do Komendy Powiatowej Policji w Łęczycy” – przekazuje Wioletta Stefaniak, kierownik wydziału promocji w urzędzie miejskim w Łęczycy.


– Nie dam się sprowokować. Prawo jest po mojej stronie – mówi G. Jasiński
UDOSTĘPNIJ:
Koronawirus! Informa
Wypadek na krajówce
BRAK KOMENTARZY

Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.