HomeWarto przeczytaćNowa inwestycja mercedesa

Nowa inwestycja mercedesa

mercedes-2Ruszyły prace budowlane na terenie firmy Krzysztofa Matczaka, autoryzowanego sprzedawcy mercedesa. Sprawa jest na tyle interesująca, że roboty nie podobają się sąsiadowi – ŁZG. Poza tym okoliczni mieszkańcy pytają, czy inwestycja mercedesa nie będzie dla nich uciążliwa. Wiadomo już, że przy samochodowym salonie powstanie zakład przetwarzający plastikowe butelki.
Kilka tygodni temu między Górniczą a Kopalnianą wystartowały prace związane z budową na terenie miasta nowego zakładu. Prezes Matczak nie ukrywa tego, że nie spodziewał się od sąsiadującej firmy tylu negatywnych działań.
– Nie wiem dlaczego rzucają nam kłody pod nogi. Piszą różne donosy, wprowadzają w błąd szereg instytucji. Dowiedzieliśmy się na przykład, że w trakcie wybierania ziemi uszkodziliśmy kable i wodociąg. ŁZG powiadomił, że nie ma z naszej winy prądu i wody. Oczywiście to nie jest prawda. Próbowaliśmy załagodzić ten niepotrzebny spór. Mediacje miały się odbyć w siedzibie PGKiM, ale na rozmowy nie przyjechał prezes ŁZG – mówi Krzysztof Matczak.
O konflikcie chcieliśmy porozmawiać w ŁZG. Ochroniarz powiadomił nas, że nie ma prezesa ani żadnej innej osoby, która mogłaby udzielić wywiadu gazecie.
Mieszkańcy pytają, czy inwestycja realizowana przy salonie mercedesa nie będzie negatywnie oddziaływać na środowisko. Tym bardziej, że niestety dość często łęczycanie informują media o fetorze z ŁZG.
– Nasz zakład będzie przetwarzał plastikowe zużyte butelki na regranulat z którego wytwarzane będą reklamówki czy też nowe butelki – informuje prezes Matczak. – Tego typu produkcja odbywa się w cyklu zamkniętym. Daję słowo, że nie będzie żadnych nieprzyjemnych zapachów.
Dowiedzieliśmy się, że do końca tego roku zakład ma być wybudowany. Produkcja rozpocząć ma się w przyszłym roku. W zakładzie pracę znaleźć ma ponad 30 osób.
(stop)

UDOSTĘPNIJ:
Dzieci były głodzo
WICEDYREKTOR ZAŁATW
BRAK KOMENTARZY

Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.