Na targu w Łęczycy czuć już święta

Bożonarodzeniowa, polska tradycja to choinka, karp i pęczek jemioły zawieszony pod żyrandolem. Te, tak bardzo związane ze świętami sprawunki można już zrobić na łęczyckim targowisku.

Trudno nie zauważyć, wchodząc na plac targowy, stoisk z choinkami. Piękne, zielone lub srebrne świerki zajmują już znaczną jego część. Wybór jest naprawdę duży i na pewno zaspokoi gusta nawet najbardziej wymagających klientów. Drzewka niskie i średnie w doniczkach oferuje Jerzy Kaźmierczak.

– Praktycznie dopiero drugi raz przyjechałem z choinkami, ale kupujący już są, więc od poniedziałku ruszam z pełnym asortymentem – mówił w piątek sprzedający.

Paweł Matusiak również sprzedaje na targu choinki.

– Drzewka w tym roku są dorodne, bo aura była sprzyjająca. Zapraszam mieszkańców po piękne choinki. Jest z czego wybierać – komentuje P. Matusiak.

Ceny świątecznych drzewek, w zależności od wielkości wahają się od 40 zł za niedużą choinkę w doniczce do 80 zł za wyższe z systemem korzeniowym lub 60 – 70 zł za drewko cięte.

W święta oprócz tradycyjnej choinki nie może zabraknąć na wieczerzy wigilijnej karpia. Ryb na targu też nie brakuje.

– Aż szkoda, że muszą iść na stół, ale to nasza tradycja – mówi sprzedający Sebastian Tomalak. – Klienci nie czekają na ostatnią chwilę. Kupują już karpie.

Mieszkańcy najczęściej wybierają karpie o wadze 1,5 – 2kg. Za kilogram karpia na wszystkich stoiskach oferujących tę rybę na targu trzeba zapłacić 16 zł.

Mieszkańcy interesują się już także jemiołą, bo to symbol dostatku i pomyślności na cały przyszły rok. Za pęczek tej rośliny zapłacimy od 2,50 zł.