HomeTematy dniaMedia bez wyboru. Trwa ogólnopolski protest

Media bez wyboru. Trwa ogólnopolski protest

media bez wyboru

Telewizje od rana zamiast programu nadają specjalny komunikat. Na niektórych portalach czytelnicy nie przeczytają żadnego artykułu. Do akcji przyłączyły się również niektóre dzienniki. Na łamach wielu wydawnictw czytelnicy spotkają się dziś z listem otwartym mediów do rządu.

Przeciw wprowadzeniu nowej składki protestują liczne media prywatne. Te, które przyłączyły się do akcji, na swoich łamach publikują list otwarty do władz RP i liderów ugrupowań politycznych.

List otwarty mediów do rządu

Zwracamy się w sprawie zapowiadanego nowego, dodatkowego obciążenia mediów działających na polskim rynku, myląco nazywanego „składką”, wprowadzaną pod pretekstem Covid-19.

Co zawiera projekt ustawy?

„Media pomogą w zwalczaniu skutków COVID-19” – pod takim szyldem rząd promuje planowane zmiany w przepisach. Opłaty ściągane z tytułu reklam mają bowiem zasilić m.in. Narodowy Fundusz Zdrowia.

„Celem projektu ustawy o składkach z tytułu reklamy, zwanego dalej >projektem ustawy<, jest wprowadzenie do porządku prawnego składek od reklamy internetowej i konwencjonalnej, z których wpływy zasilą fundusze w szczególny sposób zaangażowane w usuwanie skutków epidemii SARS CoV-2” – czytamy w uzasadnieniu do projektu Ustawy o dodatkowych przychodach Narodowego Funduszu Zdrowia, Narodowego Funduszu Ochrony Zabytków oraz utworzeniu Funduszu Wsparcia Kultury i Dziedzictwa Narodowego w Obszarze Mediów.

Pierwszym zasilanym funduszem ma być Narodowy Fundusz Zdrowia, do którego wpływać ma 50 proc. środków pozyskanych ze składek. Drugim – Fundusz wsparcia Kultury i Dziedzictwa Narodowego w Obszarze Mediów, „którego działalność ukierunkowana będzie na wspieranie rozwoju mediów, promowanie dziedzictwa narodowego, polskiego dorobku kulturalnego i sportu, a także rozwoju radiofonii i kinematografii”. Tutaj trafić ma 35 proc. wpływów ze składek. Trzeci kierunek przeznaczania składek to Narodowy Fundusz Ochrony Zabytków, jak tłumaczy się w uzasadnieniu, finansujący pilne prace konserwatorskie i restauratorskie, oraz roboty budowlane przy zabytkach. Zasili go 15 proc. wpływów ze składek.

W uzasadnieniu zapisano, że podobne rozwiązania prawne, obciążające daniną przychody z tytułu nadawania lub wyświetlania reklam, funkcjonują także w Austrii, we Francji, Grecji i na Węgrzech. „Podobny typ daniny obowiązuje również w państwach spoza UE, m. in. w Indiach”, czytamy.

Kogo dotkną planowane zmiany? „Składką z tytułu reklamy konwencjonalnej będą objęte przychody z tytułu nadawania reklamy w telewizji i w radiu, wyświetlania reklamy w kinie, umieszczania reklamy na nośniku zewnętrznym reklamy oraz zamieszczania reklamy w prasie, a będzie ona wnoszona przez podmioty, które osiągnęły łączne przychody z tego tytułu:

  • ponad kwotę 1 000 000 zł – w przypadku nadawania reklamy w telewizji i w radiu, wyświetlania reklamy w kinie oraz umieszczania reklamy na nośniku zewnętrznym reklamy i
  • ponad kwotę 15 000 000 zł – w przypadku zamieszczania reklamy w prasie.

Jak miałaby być obliczana nowa składka?

W przypadku reklamy w prasie

„Dla wydawców, świadczących na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej usługi zamieszczana reklamy w prasie, zasadnicza składka z tytułu reklamy konwencjonalnej będzie wynosiła 2 proc., jeżeli podstawa jej obliczenia nie przekracza kwoty 30 000 000 zł i 6 proc. od podstawy obliczenia składki ponad tę kwotę. Jeżeli przedmiotem reklamy będą produkty lub usługi, których reklama objęta jest podwyższoną stawką składki, wymienione w art. 16 ust. 2, to wysokość stawki z tytułu reklamy
konwencjonalnej w prasie została określona dla tych podmiotów w wysokości 4 proc. oraz 12 proc. podstawy obliczenia składki, odpowiednio do 30 000 000 zł i ponad tą kwotę (…).

W przypadku pozostałych podmiotów zobowiązanych do zapłaty składki z tytułu reklamy konwencjonalnej zasadniczo składka ta będzie wynosiła 7,5 proc., jeżeli podstawa jej obliczenia nie przekracza kwoty 50 000 000 zł i 10 proc. od podstawy obliczenia składki ponad tą kwotę (…). Jeżeli przedmiotem reklamy będą produkty lub usługi, których reklama objęta jest podwyższoną stawką składki, to wysokość stawki z tytułu reklamy konwencjonalnej została określona w wysokości 10 proc. oraz 15 proc. podstawy obliczenia składki, odpowiednio do 50 000 000 zł i ponad tą kwotę”, zapisano w projekcie ustawy.

W ustawie znaleźć ma się zamknięty katalog produktów, których reklama objęta zostanie podwyższoną stawką składki. W katalogu znalazły się: produkty lecznicze, suplementy
diety, wyroby medyczne i napoje z dodatkiem substancji o właściwościach słodzących.

W przypadku reklamy internetowej

Za reklamę internetową uznaje się różnorodne formaty: banner, pop-up, artykuł sponsorowany, reklamy wideo, reklamy audio, sponsorowane podcasty, linki sponsorowane, sugestie produktu na internetowej stronie zakupowej, sugestie konkretnego noclegu lub środka transportu w aplikacji pośredniczącej, sponsorowane tweety czy posty.

Projektodawca ustawy wskazał, że składka z tytułu reklamy internetowej wyniesie 5 proc. podstawy wymiaru składki.

UDOSTĘPNIJ:
Odpowie za zabójstw
Kierowcom puszczają
BRAK KOMENTARZY

Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.