HomeAktualności z regionuŁęczycanin składa pojazd zasilany słońcem

Łęczycanin składa pojazd zasilany słońcem

meleks łęczyca

Andrzej Kubiak z Łęczycy w przeciągu miesiąca zamierza skończyć składanie swojego drugiego meleksa zasilanego energią słoneczną. Pierwszy już jeździ po… Holandii, drugi zostanie w Łęczycy.

– Razem ze znajomymi śmiejemy się, że robię „łęczycką Teslę” bo mój meleks będzie zasilany energią słoneczną. Na dachu są już zamontowane maty z panelami słonecznymi, które ładują akumulatory – wyjaśnia Andrzej Kubiak.

Meleks został przez łęczycanina kupiony z wojska, jak mówi – za grosze. Pojazd był niesprawny, skorodowany i prezentował się mało ciekawie. Mieszkaniec Łęczycy, po sukcesie swojego pierwszego wyremontowanego meleksa, postanowił zrobić kolejny.

– Pierwszy jeździ po Holandii, też jest zasilany panelami słonecznymi. Kupił go człowiek, który zarządza jakąś nieruchomością. Jak powiedział, będzie idealny do przemieszczania się po administrowanym przez niego terenie. Drugi składam dla siebie. Dla mnie to zabawa, lubię taką dłubaninę – dodaje pan Andrzej.

A. Kubiak meleksa kupił około czterech lat temu. W najbliższym czasie planuje podgonić z remontem, żeby we wrześniu pojazd był gotowy, a jeszcze jest trochę pracy. Słoneczny samochodzik będzie mógł jednocześnie przewieźć cztery osoby, będzie miał przeźroczyste zadaszenie z panelami słonecznymi i zyska rzucający się w oczy pomarańczowy kolor. Choć nie osiągnie zawrotnych prędkości, jazda nim z pewnością da sporo frajdy.

– Jest nawet takie jedno czasopismo motoryzacyjne, które skontaktowało się ze mną w sprawie mojego meleksa. Chcą przyjechać go obejrzeć. Mówili nawet o wsparciu mojej inicjatywy. To miłe, kiedy zauważone jest to, co się robi – dodaje emeryt z Łęczycy.

UDOSTĘPNIJ:
Kombajnem za pół m
22-letnia motocyklis
BRAK KOMENTARZY

Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.