HomeAktualności z regionuKto zatruł krowy?

Kto zatruł krowy?

190_3Cztery krowy padły po tym, jak wypiły zatrutą wodę. Do zdarzenia doszło w miejscowości Charchów Pański. Zwierzęta należały do ojca wójta Zadzimia.
– Brakuje mi słów, aby to skomentować – usłyszeliśmy od Krzysztofa Woźniaka, wójta Zadzimia. – Mieszkam razem z rodzicami i cała nasza rodzina jest zbulwersowana tym, co się stało. Najprawdopodobniej do wsypania lub wlania trucizny do wody (jeszcze nie wiadomo, co to za substancja) doszło w piątek w nocy. Na drugi dzień krowy zaczęły padać na pastwisku. Przyjechał weterynarz. Udało się uratować 11 zwierząt, cztery padły w męczarniach.
Zapytaliśmy wójta o polityczny kontekst tej sprawy.
– Nie złapano nikogo za rękę. Nie można wykluczyć, iż z racji mojej pracy komuś na myśl może przyjść jakaś polityczna zemsta, ale jak jest naprawdę… Toczy się śledztwo i nie chcę nikogo oskarżać. Mam tylko nadzieję, że sprawcy tego haniebnego czynu zostaną ujęci.
Wójt zdradził, że trucizna trafiła nie tylko do zwierzęcych wodopojów.
– Eksperci stwierdzili, że zatruta również została woda w studni, która jest ogólnodostępna – dodaje wójt Woźniak. – To przerażające. Przecież z tej studni wody napić mógł się nawet człowiek.
O komentarz zapytaliśmy rzecznika poddębickiej policji. Póki co odpowiedzi nie są konkretne. Nie wiadomo jeszcze czy są już podejrzani w sprawie a także, czy jest związek między otruciem krów a wykonywaniem przez Krzysztofa Woźniaka obowiązków wójta gminy Zadzim.
– W KPP Poddębice prowadzone jest postępowanie w tej sprawie. Zgłoszenie dotyczące zdarzenia wpłynęło od 57-letniego mieszkańca gminy Zadzim – odpowiada krótko st. asp. Elżbieta Tomczak, rzecznik prasowy policji w Poddębicach.
Do sprawy powrócimy.
(stop)

UDOSTĘPNIJ:
BRAK KOMENTARZY

Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.