HomeAktualności z regionuKontrowersyjna rewizja

Kontrowersyjna rewizja

03– Jestem zszokowana, że wczesnym rankiem, gdy jeszcze spaliśmy do drzwi mojego domu zapukało czterech rosłych policjantów – mówi Teresa Budzińska. – Już napisałam skargę do Prokuratury Okręgowej w Łodzi na działanie prokuratora ze zgierskiej prokuratury, który używa takich metod. To karygodne.
Rewizja w domu państwa Budzińskich była wynikiem pracy prokuratury w związku z zawiadomieniem złożonym przez burmistrza Łęczycy, Krzysztofa Lipińskiego. Dotyczyło ono trzech punktów, m.in. „uzyskania przez nieuprawnione osoby oraz ujawnienia innym osobom informacji za pomocą nielegalnych urządzeń podsłuchowych”. Owym nielegalnym urządzeniem podsłuchowym był zwykły dyktafon.
– Nie było wcześniej żadnej informacji od prokuratury, że chcą zabezpieczyć ten dyktafon, ani pisemnej, ani ustnej. Gdyby ktokolwiek nas o tym poinformował, natychmiast bym im go zawiozła. Pół zgierskiej komendy przyszło po małe urządzenie, które nigdzie nie było schowane. Policjanci po prostu je ode mnie dostali – mówi ze zdenerwowaniem T. Budzińska. – To skandal, żeby robić ludziom takie naloty o 6.30 rano. Tym bardziej, gdy ludzie jeszcze śpią. Nic innego policjantów nie interesowało, jedynie ten dyktafon. Takich metod się nie praktykuje. Jestem przekonana, że do tej rewizji ktoś się przyczynił.
(ms)

UDOSTĘPNIJ:
Z maczetą na ludzi!
Czy powstanie tor na
479 komentarzy

Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.