HomeAktualności z regionuChcieli nas spalić!

Chcieli nas spalić!

chcieli nas spalić

Przemek, Jacek i Kuba po raz kolejny zmienili pustostan. Miejsce, w którym ostatnio przebywali, nie było szczęśliwe. Jak usłyszeliśmy, grupa młodych i pijanych mieszkańców podłożyła ogień w ruinie, gdzie przebywali bezdomni.

– Poczuliśmy swąd i uciekliśmy stamtąd dosłownie w ostatniej chwili – mówi Przemek. – Naprawdę mogłoby się to skończyć tragicznie. Pijani, a może nawet naćpani młodzieńcy mieli niezły ubaw. My moglibyśmy stracić życie.

Bezdomni znaleźli sobie nowe lokum. To pustostan w złym stanie technicznym, ale zasłonięty krzakami i drzewami.

– Myślę, że jesteśmy tu bezpieczni – słyszymy. – Budynek jest trochę oddalony od ulicy i przez te gęste krzaki praktycznie niewidoczny.

Jak sobie radzą bezdomni?

– Wodę mamy z parku miejskiego. Jedzenie ze śmietnika lub od osób dobrego serca. Najgorsze są tylko te szczury – nie ukrywa 43-letni bezdomny.

Rzeczywiście, w pustostanie w którym jest pełno nieczystości, nie brakuje gryzoni. Szczury biegają w ruinie nawet w biały dzień.

Przemek zdradził naszemu reporterowi, że ponad rok temu wyszedł z więzienia. Nie popełnił ciężkiego przestępstwa, ale wyrok i odsiadka naznaczyły jego życie.

– Nikt mnie nie przyjmie do pracy. Zresztą mam dość często ataki padaczki. Mój ojciec odwrócił się ode mnie. Chcę naprawić swoje życie, ale nie jest to łatwe. Nie mam celu, a alkohol jest moim dodatkowym problemem.

W Ozorkowie, podobnie jak w innych miastach, problem bezdomności jest zauważalny.

UDOSTĘPNIJ:
Co się dzieje? W po
Bony turystyczne. Uw
BRAK KOMENTARZY

Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.