HomeAktualności z regionuBurmistrz skarży mieszkańca

Burmistrz skarży mieszkańca

190_1– Powiedziałem sobie, że tej sprawy tak nie zostawię. Dlatego zdecydowałem się pójść do sądu przeciwko jednemu z mieszkańców, który dopuścił się obrzydliwego oszustwa – mówi burmistrz Jacek Socha.
Podczas ostatnich wyborów samorządowych w mieście pojawił się dokument, w którym prezes partii PiS rzekomo cofnął swoją rekomendację dla Jacka Sochy.
– Sam partyjny dokument był oryginalny. Profesjonalny nagłówek i stopka mogły świadczyć, że faktycznie mamy do czynienia z wiarygodnym pismem. Fałszerstwo polegało na tym, że na ten dokument naniesiony został list od prezesa Kaczyńskiego. W skrócie można powiedzieć, że pismo informowało o ty, że w wyniku dużych uchybień prezes PiS cofa swoją rekomendację dla mojej osoby – dodaje burmistrz Socha.
O liście prezesa Kaczyńskiego głośno było w całym naszym regionie. Podrobiony został jego podpis a treść w sposób oczywisty miała zdyskredytować kandydata na urząd burmistrza.
Jak się dowiedzieliśmy w tej sprawie – wytoczonej z powództwa cywilnego przez burmistrza Ozorkowa – odbyły się już trzy rozprawy. Ostatnia miała miejsce w ub. tygodniu. Sąd, z uwagi na niestawienie się głównego świadka, wyznaczył kolejny termin na sierpień.
Kto dopuścił się oszustwa? Burmistrz nie chce o tym mówić, do momentu zakończenia procesu.
Nam udało się ustalić, że podejrzany jest blisko związany z jednym z kontrkandydatów burmistrza Sochy. Oszustwo wyszło na jaw dzięki prawdomówności drukarza przyjmującego zlecenie na fałszywkę.
Do sprawy powrócimy.
(stop)

UDOSTĘPNIJ:
BRAK KOMENTARZY

Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.