HomeWarto przeczytaćBiedronka po liftingu

Biedronka po liftingu

biedronkaklienciNa osiedlu Nowa Wieś modernizacja Biedronki przebiegła ekspresowo. W ubiegłym tygodniu już od godz. 7 rano do wyremontowanego marketu ustawiła się długa kolejka. Klienci liczyli na niskie ceny i super promocje.
– Wystrój jest bez porównania lepszy niż w poprzedniej Biedronce. Przede wszystkim jest tu więcej miejsca, to duże ułatwienie dla kupujących – mówi stała klientka Danuta Wojtera.
– Odwiedzam Biedronkę rzadko, ale skusiły mnie promocje na niektóre produkty, które akurat mnie interesują – wyjaśnia Magda Kowalczyk. – Ludzi jest bardzo dużo i trudno jest się przyjrzeć wszystkim artykułom. Kolejki są ogromne, ale na szczęście wszystko idzie sprawnie.
Na odwiedzających supermarket czekały niespodzianki: prócz znacznych obniżek produktów piętrzących się na sklepowych półkach, chętni otrzymywali balony w charakterystycznym dla dyskontu jasnożółtym kolorze. Klienci mogli także skosztować bułeczki z serem, rogalików z powidłami lub serkiem, chleba ze smalcem i ogórkiem. Odważniejsi konsumenci domagali się do tego zestawu jeszcze „kielicha”, ale hostess nie wyposażono w mocniejsze trunki.
– Klienci chętnie się częstują – mówi Karolina Sadłowska, hostessa. – Czasem nawet się skuszą i zakupią prezentowany przez nas produkt.
Przy kasach kupujących nie brakowało. Sprzedawczynie jednak zręcznie radziły sobie z przybywającymi klientami. Pomocą służyły specjalnie wynajęci na ten dzień pracownicy, pakujący zakupione produkty. Taka usługa bardzo spodobała się klientom.
– Taki tłok! Dobrze, że są panie, które pakują, to wszystko idzie szybciej – zachwyca się takim rozwiązaniem Katarzyna Andrzejczak. – Sama Biedronka wygląda dużo lepiej.
Tekst i fot. (kb)

UDOSTĘPNIJ:
Słońce poparzyło
Wszystkie drogi prow
BRAK KOMENTARZY

Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.