HomeAktualności z regionuPolicjanci badają tak jak interweniują?

Policjanci badają tak jak interweniują?

policja-ozorkow.Pan Bartosz przesłał do redakcji mejla, w którym skarży się na opieszałość miejscowych policjantów.
„Chciałbym zwrócić uwagę na istniejący problem w komisariacie policji w Ozorkowie. Otóż jeżeli uznamy, że zgodnie z własnym sumieniem i literą prawa chcemy skorzystać z badania na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Okazuje się, że na takie badanie przez policję z Ozorkowa musimy czekać od 40 minut do nawet 1 godziny. Wydaje się to kuriozalne w sytuacji, gdy musimy podjąć decyzje o poprowadzeniu samochodu czy stawieniu się w pracy. Każdemu z nas przysługuje urlop na żądanie i w sytuacji gdy jesteśmy pod wpływem alkoholu musimy poinformować pracodawcę o naszej nieobecności w pracy. Opieszałość policjantów z komisariatu w Ozorkowie – co do badania alkomatem – jest porównywalna z szybkością interwencji podczas weekendu (w przypadku grupy młodych ludzi powyżej 5 osób). Po wejściu do komisariatu pan w dyżurce mierzy nas wzrokiem po czym odpowiada pogardliwie PROSZĘ CZEKAĆ!!! Oczekiwanie to minimum 40 minut a samo badanie zajmuje raptem 5 do 8 minut łącznie ze spisywaniem danych osobowych z dowodu tożsamości. Droga redakcjo, pragnę zwrócić waszą uwagę na ten temat. Skoro jest taka możliwość i ustawodawca wyraził zgodę na badanie pojedynczych jednostek i korzystanie ze sprzętu jakim dysponuje policja. Dlaczego zniechęca się obywatela do korzystania z tego udogodnienia jakim jest alkomat, poprzez przeciąganie i odwlekanie wykonania badania. Mam nadzieję, że zbadacie tę sprawę. Myślę, że wielu ludzi którzy są tak potraktowani drugi raz już nie będzie marnować czasu na wycieczkę do komisariatu” – czytamy w mejlu.
O komentarz poprosiliśmy Lilianę Garczyńską, rzecznik policji w Zgierzu.
– Być może, w momencie gdy ten Pan pojawił się w budynku ozorkowskiego komisariatu, zaistniała jakaś sytuacja – niezależna od funkcjonariuszy, która spowodowała, że musiał czekać. Nie potrafię odnieść się do tej sytuacji, bo nie wiem, którego dnia ozorkowianin i o której godzinie był w komisariacie. W każdym bądź razie w komisariacie znajduje się urządzenie do badania stanu trzeźwości. Jednak – co jest bardzo istotne – obecne regulacje prawne wprost nie nakładają na dyżurnego jednostki policji bezwzględnego obowiązku dokonania badania trzeźwości „na życzenie”. Policjanci mogą wykonać takie badanie, o ile są to przypadki pojedyncze i uzasadnione. Dyżurny z pewnością odmówi badania alkomatem grupie kolegów, którzy wyłącznie dla zaspokojenia własnej ciekawości chcieliby sprawdzić swój ,,wynik”. Może również odmówić w sytuacji, gdy będzie w trakcie wykonywania innych zadań służbowych, wymagających niezwłocznej realizacji określonych czynności. Zapewne zaproponuje wówczas oczekiwanie albo wskaże inną jednostkę – informuje nadkomisarz L. Garczyńska.
(stop)

UDOSTĘPNIJ:
Głośno na ulicy Ci
MOPS na cenzurowanym
BRAK KOMENTARZY

Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.