Home2013sierpień

jedenZ zewnątrz kamienica nie wyróżnia się niczym szczególnym na tle innych budynków przy ul. Kaliskiej. W środku trwa jednak prawdziwa wojna między lokatorami, którzy oskarżają sąsiadkę o chorobę psychiczną. Starsza pani miała kilka dni temu straszyć mieszkańców, że wysadzi budynek w powietrze. O problemach lokatorskich wie policja, prokuratura, sąd i ośrodek pomocy społecznej. Czy ma dojść do tragedii, by odpowiednie instytucje poważnie potraktowały sprawę?

osadaBadania archeologiczne prowadzone przy znacznym zaangażowaniu pracowników muzeum w Łęczycy dowiodły, że na terenie w pobliżu schroniska dla zwierząt znajdowały się osady budowane kilkaset lat przed naszą erą. Odkrycie sprawiło, że we wrześniu łódzcy i łęczyccy archeolodzy najprawdopodobniej powrócą do prac a teren wykopalisk zostanie znacznie poszerzony.

Rodzina Kaźmierczaków z Pierrem, Evą i ich synem-Po raz dwunasty gościmy przyjaciół z francuskiego Rillieux-la-Pape. W tym roku przyjechało 49 osób. Większość przybyłych bierze udział w wymianie od lat, więc nasze miasto nie jest im obce, a z rodzinami u których mieszkają, pozostają w jak najlepszej komitywie.
– Po raz czwarty przyjmuję u siebie obcokrajowców. Gościłam już rodzinę, w której kobieta była Francuzką, a mężczyzna Tunezyjczykiem. To było ciekawe doświadczenie, ponieważ mieliśmy okazje zapoznać się z tradycją muzułmańską – mówi Teresa Kaźmierczak. – Obecnie przybyli do nas po raz drugi Pierre z rodziną. W tym roku tylko z synem, córki zostawili w domu.

schronisko3-W ubiegłą środę schronisko dla zwierząt było zamknięte już o godzinie 13. Na bramie nie było żadnej informacji o tym w jakich godzinach otwarta jest placówka. Zainteresowani adopcją psów odchodzili z kwitkiem. Dyrektor Zieleni Miejskiej, jednostki zarządzającej schroniskiem, postanowił, że w okresie upałów psy mogą liczyć na opiekę jedynie do godziny 14. Upałów już nie ma a schronisko było zamknięte o godzinę wcześniej, niż nakazał dyrektor. Dlaczego?
– Akurat w tym dniu, po rozmowie z moimi pracownikami, zadecydowałem, żeby schronisko zamknąć już o godzinie 13 – mówi Adam Kujawa, dyrektor ZM.

ślubTen jeden jedyny dzień w życiu ma być idealny, więc pary planują go przez kilka miesięcy a nawet lata. Każdy szczegół musi być dokładnie opracowany i nic nie ma prawa się popsuć. Pogoda, wybór miesiąca, dnia, godziny, koloru bukietu, a co dopiero sukni przyprawia niejednych o zawrót głowy. W łęczyckim Urzędzie Stanu Cywilnego chętnych do zmiany stanu cywilnego nie brakuje. Terminy są już od dawna zamówione, ale można się jeszcze zapisywać na wrzesień.

wójtwdowiak-Sesja rady gminy rozpoczęła się wycieczką na tereny inwestycyjne znajdujące się we wsi Lubień. Władze gminy postanowiły wykorzystać ładną pogodę i zaprezentować zebranym efekty swojej pracy. W ubiegłym roku przeprowadzono budowę wodociągów, obecnie trwają roboty wykończeniowe asfaltowej drogi dojazdowej.
– Chciałem, żebyście zobaczyli jak wygląda w trakcie budowy ta droga.

śmieci1Urząd miasta, choć wcześniej rozważał taką możliwość, nie nałożył jednak żadnych kar finansowych dla firmy Remondis odpowiedzialnej za wywóz odpadów komunalnych. Kontenery wciąż są przepełnione. Nawet z przyulicznych koszy wysypują się nieczystości.
Mija drugi miesiąc od wprowadzenia w życie „śmieciowej ustawy”. Jej efekty niepokoiły i wciąż niepokoją mieszkańców. Nadal nie wszyscy są doinformowani, jak segregować śmieci i gdzie je wyrzucać.

jedynkaNarzucanie konkretnych cen przez księży udzielających ślubów, czy też innych sakramentów, bulwersuje wielu wiernych. Na pewno nie byłoby tylu kontrowersji, gdyby Kościół powszechnie stosował się do zasady „co łaska”. Tak niestety nie jest. Brak zgody na zapłatę poniżej wyznaczonej w kancelarii ceny, skutkuje wieloma problemami. Nasza Czytelniczka twierdzi, że ksiądz był nieczuły na jej słowa i prośby o obniżenie opłaty za ślub w związku z trudną sytuacją finansową.

Odwiedziliśmy ogródki działkowe Gwarek i Szafirek w Łęczycy. Słoneczna pogoda sprzyjała wypoczynkom na działkach. Pachnące kwiaty i owoce, szumiące drzewa, śpiew ptaków i latające motyle cieszyły oczy miłośników spędzania czasu na wolnym powietrzu. Spotkania z najbliższymi, wspólne grillowanie i zabawy z dziećmi - tak spędzają

Czytaj więcej

kalafior-Mieszkańcy łapią się za głowy, gdy widzą ceny warzyw oferowanych na rynku. Są o ponad sto procent wyższe w porównaniu z rokiem ubiegłym. Zawiniła długa zima a później ulewy i susza.
– Niekorzystna aura sprawiła, że ceny są tak duże – mówi Stanisława Oliwiecka, która na targowisku ma stoisko z warzywami. – Bober kosztuje 7 złotych, w ubiegłym roku o tej porze kosztował niespełna 5 zł. Cena fasolki to 4 zł (w ub. roku 2 zł). Za kalafiora trzeba zapłacić 4,50 – 5 zł. Rok temu był o połowę tańszy.
Pan Sławomir również handluje warzywami. Wylicza, że za ogórki, kapustę i ziemniaki trzeba płacić sto procent więcej, niż rok temu.